20 mar JAK WYGLĄDA PROJEKTOWANIE WŁASNEJ TOREBKI?
Jest to kontynuacja wpisu o torebce szytej na miarę. Jeżeli nie widziałaś części pierwszej (klik), zachęcam Cię najpierw do jej przeczytania, a następnie powrotu do poniższego artykułu.
Wystarczą zdjęcia i trochę wyobraźni
Nie miałam pojęcia jak będzie wyglądało projektowanie własnej torebki. Idąc do showroomu Malton&Kielman na Chmielnej, miałam jedynie w swoim telefonie zapisanych kilka inspiracji małej czarnej torebki, które znalazłam kilka dni wcześniej na Pintereście. Okazało się, że one – w połączeniu z moją wyobraźnią i profesjonalizmem Mikaela Maltona – w zupełności wystarczą.
Od ogółu do szczegółu
Projektowanie zaczęliśmy od przeglądania zdjęć. Mikael oglądając je po kolei znalazł wspólny mianownik – ma być klasyczna, ale z niestandardowymi detalami. Słuchając moich wizji, zaczynał przelewać nasze pomysły na papier.
Projektowanie własnej torebki to możliwość wpływu na każdy jej element. Nie sądziłam, że jest ich aż tak dużo! Poniżej starałam się wypisać każdy detal o którym musiałam zdecydować. Zobacz sama, ile tego jest! Na szczęście Mikael jest profesjonalistą i za każdym razem doradzał mi co będzie najlepszym rozwiązaniem, tak aby było praktycznie, wygodnie i pasowało do całości.
Zanim przejdziemy do szczegółów, obejrzyj poniższy film z drugiego spotkania w pracowni Malton&Kielman. W tym momencie był czas na końcowe ustalenia i wprowadzenie ewentualnych zmian. To właśnie wtedy między innymi zdecydowałam się na wybór matowych elementów, po tym jak przyłożyłam je do formy i zobaczyłam, że pasują lepiej, niż te błyszczące.
Projektowanie własnej torebki
Poniżej przedstawiam spis elementów, o których musiałam zdecydować:
- KSZTAŁT oraz SPOSÓB OTWIERANIA – od tego zaczęliśmy szkic.
- RĄCZKA – jaka? Gładka, pleciona, jeśli pleciona to jakim sposobem? (Pochwalę się, że plecionki w mojej torebce to autorski pomysł Mikaela oraz Pana Wiktora, który przygotowywał moją torebkę i żaden inny klient jej nie ma :)). Jak duża ma być rączka? Wszywana, czy na metalowych klamrach?
- PASEK – na stałe, czy odczepiany? jaka długość? regulowany? gładki, czy pleciony? A może gładki z elementami plecionki?
- INICJAŁY – jaka czcionka, jaki kolor, jaka wielkość, w którym miejscu torebki. Inicjały z kropką pomiędzy literami, czy bez?
- ZAPIĘCIE i KLAMRY – jaki rodzaj? jaki kolor? mat czy błysk? jaka wielkość?
- PRZESZYCIA – w którym miejscu? Jaka grubość? Jaki kolor nici? Jaka odległość pomiędzy przeszyciami?
- PROFILOWANIE – prostokątna, kuferek, trójkąt, a może okrągła?
- ŚRODEK:
przegródki – jakie i ile? w którym miejscu? jakich rozmiarów? na suwak? Jeśli na suwak, to w którą stronę ma się odsuwać?
materiał – jaki rodzaj skóry? jaki kolor? - WIELKOŚĆ – jaki ma mieć dokładny wymiar? Moja była robiona pod wymiar mojego dosyć sporego portfela. Do tego dodałam telefon, klucze i trochę przestrzeni na drobne rzeczy.
- SKÓRA – licowa, zamszowa? gładka, we wzór?
Jak widzisz proces tworzenia własnej torebki to wybór wielu elementów. Przyznam Ci się, że odbiór gotowej torebki był dla mnie stresujący, lecz gdy ją zobaczyłam odebrało mi mowę. Była piękniejsza, niż sobie to wyobraziłam. Dopracowana w każdym detalu dołączyła do mojej kolekcji i już została moją ulubioną. Wiem, że to dopiero początek przygody z tworzeniem własnych produktów. Polecam przeżyć ten proces każdej kobiecie, szczególnie tej pasjonującej się w niepowtarzalnych elementach swojej garderoby.
Więcej zdjęć torebki, ze wszystkimi detalami zobaczysz w kolejnych postach, ale już teraz jestem ciekawa Twojego pierwszego wrażenia! Daj mi znać w komentarzu poniżej lub na moim Instagramie (klik) 🙂