20 lis Romantyczna Wenecja
Dandys spełnia moje marzenie!
O tym, że gdzieś jedziemy dowiedziałam się na kilka dni przed. O tym, że do Wenecji – tuż przed odlotem na lotnisku. “Jestem szczęściarą” – pomyślałam. Nie dość, że Dandys robi mi niespodziankę, to jeszcze naszą 3 rocznicę spędzimy chyba w najbardziej romantycznym miejscu, jakie mogłam sobie tylko wymarzyć. Jak tylko dolecieliśmy, dojechaliśmy, a jeszcze potem dopłynęliśmy na miejsce – odebrało mi mowę. Tu jest PIĘKNIE. A ja mam najwspanialszego faceta na świecie! Nic więcej.
Do trzech razy sztuka
To nasza 3 podróż do Włoch w tym roku. O wcześniejszych możecie przeczytać tu. Ten kraj totalnie mnie zachwyca. Uwielbiam klimat, ludzi, język, architekturę i przede wszystkim JEDZENIE! Jak dobrze, że nie mieszkam tam na stałe, bo ważyłabym pewnie już ponad 100 kg. Ale uwielbiam tam jeździć. Czuję się jak u siebie. A Wenecja… ah piękna Wenecja! To bardzo romantyczne miasto na wodzie, gdzie brak samochodów i komunikacji miejskiej sprawia, że jest się na innym kontynencie. Z pewnością tam powrócimy.
#14
Nasz trzydziesty szósty #czternasty był romantyczny, słoneczny i wyjątkowy. Na ten dzień wybrałam piękną sukienkę w kolorze butelkowej zieleni, czarne kozaki za kolano, czarny elegancki płaszcz, małą torebkę z przewieszoną apaszką i… długie kolczyki! Pierwszy raz w swoim życiu założyłam długie kolczyki. Czułam się elegancko, a zarazem bardzo seksownie i kobieco. Spodobały mi się, a Wam? Czy pora rozejrzeć się za kolejną parą? 😉