Odwagą jest odważnie żyć - Dandy Lady
9493
post-template-default,single,single-post,postid-9493,single-format-standard,woocommerce-no-js,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-title-hidden,qode_grid_1300,hide_top_bar_on_mobile_header,qode-content-sidebar-responsive,columns-4,qode-theme-ver-16.4,qode-theme-bridge,disabled_footer_bottom,wpb-js-composer js-comp-ver-4.11.2,vc_responsive
odwaga

Odwagą jest żyć odważnie

Do napisania tego tekstu skłonił mnie (nieświadomie) właściciel dwóch whippetów, którego jakiś czas temu spotkałam zupełnie przypadkiem. Nie przypadkiem zaczęłam z nim rozmawiać, gdyż chudełki były wyjątkowo piękne i chętne do głaskania, a jak wiadomo ja obok nich nie przejdę obojętnie. Mijał mnie kilka razy, a ja za każdym razem byłam wpatrzona w szklany ekran. Przechodząc po raz ostatni powiedział: “Dzień bez telefonu by sobie Pani zrobiła. Tam jest prawdziwe życie”. Autentycznie zrobiło mi się głupio. Nie przed nim. Przed samą sobą. Ale zabrakło mi odwagi, żeby tak po prostu odłożyć wyświetlacz i rozejrzeć się w koło na świat.

 


Żyjemy w czasach, kiedy odwaga ma duży wpływ na to, jak potoczy się nasze życie. Codziennie musimy podejmować mnóstwo decyzji, które mają wpływ na to, co wydarzy się potem. Czy to ‘potem’ będzie udane i doprowadzi nas do celu. Czy nasze życie będzie dokładnie takie, jak byśmy chcieli, aby było. To właśnie odwaga zadecyduje o tym, czy wyciśniemy z niego ile się da, czy tylko uda nam się liznąć kilka kropli.

 


Mam poczucie, że teraz największą odwagą jest żyć. Szczególnie odważnie żyć. Bo czym byłoby prawdziwe szczęście, bez odwagi. Bez pierwszego kroku, pokonania lęku, ryzyka. Czym byłoby życie bez miłości, pięknych widoków, zapachów i śpiewu ptaków, gdy świat budzi się do życia? No właśnie. Mało żyjemy prawdziwym życiem. Miłości szukamy często wirtualnej, piękne widoki oglądamy na zdjęciach influencerów, zazdroszcząc im z pogardą ‘łatwego i przyjemnego życia’, zapachy docierają tylko gdy zupa dochodzi na gazie, a śpiew ptaków słyszymy za oknem, siedząc przed telewizorem. Nie o to chodzi.

 

 

Sama codziennie łapię się na tym, że za dużo siedzę przed szklanym ekranem, a prawdziwe życie toczy się poza nim. Oczywiście nie uniknę kontaktu z wirtualną rzeczywistością, szczególnie, że wykonuję tam swoją pracę, ale mogę go ograniczyć. I powoli to wdrażam. Dlatego i Was bym chciała do tego namówić. Zbliża się lato, spróbujcie pół godziny scrollowania telefonu zamienić na spacer, kawę z przyjaciółką, czy wypad na rower. To czas, który warto wykorzystać DOBRZE, bo życie jest tu i teraz, więc najwyższy czas WIĘCEJ ŻYĆ PRAWDZIWYM ŻYCIEM!

 

 

Zdjęcia wykonał MACIEJ GRZEGORY w warszawskiej kawiarni ETNO CAFE.

Dandy Lady

1467392985_Aquicon-Facebook1467392991_Aquicon-Instagram1467392994_Aquicon-Pinterest